sobota, 15 lutego 2014

#6 Hollywoodzki uśmiech

Witam Was wszystkich !
Szaleństwo !
W tym tygodniu umówiłam się z siostrą na sobotę na zakupy. Moja siostra z początku nie chciała się zgodzić bo akurat w centrum handlowym są Targi Ślubne, które prowadzi Krzysztof Ibisz. Stwierdziłyśmy, że pewnie będzie dużo osób chcących zobaczyć Pana Krzysztofa, zdjęcie, autograf i w ogóle masakra. Koniec końców- namówiłam ją.
Pojechałam jak zwykle moja białą limuzyną-autobusem.
W drodze do miasta pisałam z koleżanką
Nasza rozmowa wyglądała tak...
 
 
Zielone chmurki to ja :)
 
 
Nie jestem fanką Pana Krzysztofa ale uważam go za bardzo sympatyczną osobę. W centrum handlowym spędziłyśmy dobre dwie godziny. W drodze do ostatniego sklepu usłyszałyśmy jak Pan Krzysiu zaprasza wszystkich pod scenę bo.. coś tam, coś tam. Kiedy miałyśmy już iść do samochodu namówiłam Paulinę (siostrę) abyśmy na chwilkę poszły na górę bo chce nakręcić filmik i wysłać tej koleżance z którą pisałam. Wchodzimy na górę a tuż przy schodach była rozstawiona ścianka, z logiem centrum handlowego, przy której stał Pan Ibisz i można było sobie zrobić z nim zdjęcie. Oczywiście nie mogłam przegapić takiej okazji i nie zrobić sobie zdjęcia. Ustawiłam się do zdjęcia, zdjęcie zrobione, a Pan Ibisz powiedział do mnie:
"Masz hollywoodzki uśmiech."
Nie jestem zakochana w Panu Ibiszu ale usłyszeć takie słowa z jego ust było bardzo miło.
Podziękowałam i poszłam. Po odejściu natychmiast wysłałam zdjęcie mojej koleżance na co ona mi napisała "Nie wierze ! Zrobiłaś to !".
Zakupy jak najbardziej udane.
 
Do jutra !
 
 
 
"Więcej czyni jeden uśmiech niż trzy uderzenia pięścią. A i – hałasu nie ma, i ręka nie boli, i mebel się nie niszczy, i medale nie brzęczą. "
~Władysław Grzeszczyk
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z góry bardzo dziękuje za każdy miły komentarz i zapraszam do obserwowania mojego bloga. Pozdrawiam Wiktoria